„Żołnierzami Wyklętymi” zwykło się nazywać żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, którzy pięć lat okupacji niemieckiej zmuszeni byli zamienić na idący ze wschodu, niczym burza, stalinowski reżim. W odróżnieniu od tej części społeczeństwa, która uznała władzę ludową narzuconą odgórnie na polecenie Stalina, Oni – wyklęci przez komunistyczny system, nie złożyli broni. Jeszcze raz poszli do lasu broić miejscowej ludności przed kradzieżami i gwałtami MO, UB i NKWD. Podziemie niepodległościowe na skutek braku reakcji aliantów na komunistyczne fałszerstwo zamiast demokratycznych wyborów, oraz na fakt iż państwa zachodniej Europy uznały Polskę pod rządami sowietów, świadomi braku perspektyw żołnierze niepodległościowych organizacji zmuszeni byli przyjąć symboliczny kielich goryczy od komunistycznych władz w postaci tzw. „amnestii”, które okazały się podstępnymi pułapkami. Nadal tropiono i mordowano nie tylko tych, którzy nie chcieli się ujawnić, ale także tych, którzy to uczynili. Władza ludowa jeszcze raz zademonstrowała wtedy, co są warte jej zobowiązania i przyrzeczenia. Za koniec ich zbrojnego oporu uznaje się datę zastrzelenia sierż. Józefa Franczaka ps. „Lalek” w Majdanie Kozic Górnych (gm. Piaski) 21 października 1963 r.
Dlaczego właśnie 1 marca?
Ostatnie chwile idących na śmierć członków IV Zarządu Głównego WiN opisywał ich współwięzień Mieczysław Chojnacki (ur. w 1924 r. i żyjący do dziś), członek Ruchu Oporu Armii Krajowej, skazany na karę śmierci, zamienioną na wieloletnie więzienie:
"1 marca 1951 roku w godzinach popołudniowych zburzono nasz świat zamknięty w czterech ścianach. Oddziałowy stojąc w otwartych drzwiach, odczytał z listy nazwiska osób mających przygotować się do wyjścia. Wyczytani, a było 7-8 więźniów, zaczęli zbierać skarbowe rzeczy im przydzielone i swoje osobiste drobiazgi, robiąc z tego węzełki. Znajomi i mniej znajomi zamieniali z sobą słowa pożegnania, gdyż wyglądało, że biorą ich w transport, to znaczy wywożą do więzienia karnego, ale wśród tych kilku wyczytanych byli dwaj koledzy z Czwartej Komendy WiN. Nie pamiętam, którzy, w każdym razie z wyrokami śmierci, bo o zmianie wyroku nie byli dotychczas powiadomieni."
W tym dniu w więzieniu mokotowskim wykonano wyroki na siedmiu członkach IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
Nauczyciele historii i Samorząd Uczniowski
Cieplinski_kartka.pdf
Danilewicz_kartka.pdf
Siedzikowna_kartka.pdf
ZolWykl_poczt_Pilecki.pdf
Niepokolczycki_kartka.pdf
Tumanowicz_kartka.pdf
Miniwystawa.pdf